Szafka dębowa po renowacji. Co dalej?
Dobre wrażenie zostaje przez wiele lat. Kiedyś pomogłem klientowi sprzedać szafę. Po kilku latach wrócił do mnie z prośbą o pomoc w przygotowaniu i sprzedaży kolejnego mebelka. Tym razem mała szafeczka, którą wykorzystywał pod telewizor. Od bardzo wielu lat był jej posiadaczem .
Szafeczka odbarwiła się w wielu miejscach, a przetarcia oszpecały mebel. No cóż kolejne wyzwanie. Oprócz elementów z litego drewna dębowego, większość pokryta była fornirem dębowym. Z tym zawsze jest wyzwanie. Fornir bywa kapryśny, a zbyt głębokie szlifowanie może go łatwo uszkodzić.
Parę godzin ręcznego szlifowania papierami o różnej gradacji przyniosło efekt. Stare powłoki dały się usunąć, a fornir pod spodem nie miał śladów uszkodzeń. Kolejny etap to zabezpieczenie przeciw drewnojadom. Po zastosowaniu preparatu mebel ciemnieje do czasu wyschnięcia.
Po wyschnięciu zostało finalne wykończenie. Mebel mógłby wrócić do swojego pierwotnego wyglądu, jednak zastanawiam się, czy nie zostawić tej decyzji nowemu właścicielowi. Być może jasny mebel pokryty samym lakierem byłby równie atrakcyjny?
Komentarze
Prześlij komentarz