Dziś wraca temat krzeseł. Każdy marzy o wygodnym siedzisku, w którym będzie mógł wygodnie spędzić czas w pracy, czy też wolnej chwili. Moment na relaks, przejrzenie gazety, czytanie książki - dlaczego nie w wygodnym krześle fotelowym.
Krzesła te pochodzą z przełomu XIX i XX wieku. Pan Andrzej, od którego odbierałem krzesła, wspominał że były własnością rodziny przynajmniej od okresu międzywojennego. Od kilkudziesięciu lat nikt nie podjął się ich naprawy. Rozdarte siedziska, z których wysypywało się siano nie napawały optymizmem. Ślady korników dawały do myślenia, czy taki mebel będzie mógł jeszcze spełniać swoją rolę.
Standardowo pierwszym krokiem była impregnacja przeciw drewnojadom. Następnie cały mebel musiał zostać rozłożony na części i posklejany na nowo, ponieważ wcześniejsze klejenia nie trzymały. Wilgoć spowodowała, że elementy krzesła nie trzymały się solidnie. Po tych pracach swoją rolę musiał odegrać tapicer, który przygotował nowe obicia. Następnie mebelek został zabejcowany i polakierowany, co nadało mu nowego życia.
Krzesło jest niestandardowe. Jest ono większe niż normalne krzesła, stąd nazwa tron. Wysokość siedziska od podłogi wynosi 51cm. Całe siedzisko ma wymiar 50cm szerokości i 47cm głębokości. Oparcie ma 63cm wysokości. Krzesło ma aż 67cm szerokości i 110cm wysokości. Siedzisko mocowane jest na pasach. Ma wymienioną gąbkę i obicie.
Zapraszam do zakupu w galeriaartkrot.pl lub składania ofert na Allegro (nick sprzedającego: artkrotgallery).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz