W ubiegłym roku wybrałem się z wizyta do moich dziadków. To niesamowite miejsce. Spokój i cisza mazowieckiej wsi w połączeniu z otwartością ludzi. W dzieciństwie spędzałem tu część wakacji. Sentyment pozostał.
Moje zamiłowanie do starych mebli udzieliło się całej rodzinie. W prezencie od mojego wuja dostałem stary kufer.