Jakiś czas temu nowego właściciela znalazła piękna biblioteka z Prus, którą uratowałem od zniszczenia. Żałowałem rozstania się z tym mebelkiem, dlatego rozpocząłem poszukiwania następcy. I tak trafiłem na podobny mebel z okolic Kalisza. Wnuczek wyprzedawał antyki po dziadku. Stałem się właścicielem pięknej biblioteki czy też bieliźniarki.
Mebel wymagał dużo pracy. Zaczęło się od odrobaczania. Niektóre elementy
konstrukcyjne były spróchniałe i należało je wymienić. Starannie
docięte i dopasowane elementy uzupełniły zniszczone deski. Całość została oczyszczona ze starych warstw, aby finalnie odzyskać dawne piękno. Po oczyszczeniu ubytki zostały zaszpachlowane. Bibliotekę pokryła bejca w kolorze ciemnego orzechu. Warstwę bejcy zabezpieczyła staranie położona politura. Na koniec uzupełnione zostały szyby szkłem fazowanym.
Po tych działaniach odzyskaliśmy mebel w pełnej okazałości. Bibliotekę możemy podzielić na 3 części. Na samym dole mamy głęboką szufladę - 21cm. W środkowej znajduje się dwudrzwiowa szafa z 3 półkami. Drzwi posiadają fazowane szybki u góry na 1/3 wysokości. Ta część ma 111cm wysokości. Nad szafą mamy zamkniętą z góry półkę o wysokości 19cm. Cała biblioteka ma 193cm wysokości, 129cm szerokości i 44,5cm głębokości (wymiary w najszerszym miejscu).
Elementy, które wyróżniają mebel to rozety na środku drzwi w formie rzeźbień oraz dekor w postaci rzeźbionej listwy nad górną półką. Dodatkową dekorację stanowi gzyms wykańczający szafę u góry. Bibliotekę wyposażono w nowe okucia, a zamek zostały sprawdzony i wyposażony w klucz.
Przygotowany mebelek czeka na nowy dom i tak jak w poprzednim przypadku żal będzie się z nim rozstać. Pozostanie jednak satysfakcja kolejnego uratowanego, ponad stu letniego unikatu przed zniszczeniem. Zapraszam do Galerii ArtKrot.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz