Zostałem poproszony o wycenę jadalni: pomocnik i kredens. W sobotni poranek wybrałem się na wycieczkę w okolice Gniezna. Zjeżdżając z głównej drogi trafiłem na przepięknie położone osiedle Dębowe. Domki usytuowane wśród drzew, cisza, spokój, czego można chcieć więcej.
Zaparkowałem po drzewami. Gospodarz zaprosił mnie do środka swojego domku. Domek został wystawiony na sprzedaż. Zapadła również decyzja o sprzedaży rodzinnych mebli. Gospodarz pamięta z opowiadań, że meble zostały przygotowane przez manufakturę stolarską na zamówienie rodziny Urbaniaków w okresie międzywojennym.